Pakowanie walizki, które jak wie każdy “frequent flyer”, jest sztuką samą w sobie. I wcale nie chodzi tu o wypchanie po brzegi wielkiej torby na dwutygodniowe wczasy – najtrudniej spakować się na tydzień, do bagażu podręcznego.
Wszystko jest jednak kwestią podejścia: obecne wymiary bagażu podręcznego pozwalają na zabranie sporej ilości rzeczy, pod warunkiem, że poświęcimy chwilę na rzetelne planowanie.
Wymiary: centymetry robią różnicę
Rozmiar bagażu, który możesz zabrać na pokład różnią się w zależności od przewoźnika i są podyktowane warunkami przestrzennymi: walizka musi zmieścić się w schowku nad siedzeniem. Wymiary “kabinówek” określane przez poszczególne linie mogą się od siebie jednak różnić nawet o kilka centymetrów.
Do samolotów British Airways wejdziemy z walizką o wymiarach 56 x 45 x 25 cm. Wymiary określone przez LOT to z kolei 55 x 40 x 23 – takie same, jak w przypadku Lufthansy. Jeśli chodzi o wagę, walizka, która wniesiemy na pokład dwóch ostatnich linii nie może być cięższa niż 8 kg. British Airways są w tym względzie dużo bardziej liberalne – tu strzałka na wadze nie powinna przekroczyć 23 kg.
Do wymiarów bagażu niezwykle restrykcyjnie podchodzą linie budżetowe. Wizzair pozwala wnieść na pokład tylko niewielką torbę (40 x 30 x 20 cm). Jeśli chcemy mieć przy sobie również większy bagaż (55 x 40 x 23 cm), musimy wykupić usługę pierwszeństwa wejścia na pokład (“Priority”). Podobne zasady wprowadził Ryanair: bez dodatkowej opłaty polecimy jedynie z “mała torbą” (40 x 20 x 25) – za “mały bagaż” (55 x 40 x 20 cm do 10 kg) musimy już dopłacić.
Walizka: zawsze na kółkach
Podróż służbowa niemal automatycznie kojarzy się z walizką na kółkach: jest bardziej elegancka niż torba na ramię i zdecydowanie wygodniejsza, gdy przemieszczamy się w tłumie.
Wybierając walizkę na kółkach, do rozważenia pozostają dwie kwestie: ilość kółek i materiał, z jakiego zrobione jest poszycie.
Walizki na czterech kółkach mają tę przewagę, że przyspieszają poruszanie się, zwłaszcza w lotniskowym ścisku, kiedy możemy pchać ją przed sobą (w węższych przejściach), albo obok, cały czas mając bagaż w zasięgu wzroku.
Kwestia poszycia to właściwie sprawa estetyki. Teoretycznie, walizki zrobione z materiału są bardziej elastyczne i tym samym oferują kilka centymetrów więcej przestrzeni, niż walizki “twarde”. Te drugie jednak bywają bardziej eleganckie i wytrzymalsze.
Ubrania: tylko najważniejsze
W podróż biznesową zabieramy sprawdzone, pasujące do aktualnego stanu naszej sylwetki ubrania. Skład takiego zestawu zależy od charakteru zaplanowanych aktywności oraz pory roku i prognozowanej pogody, niemniej jednak zawsze powinniśmy mieć z tyłu głowy hasło: “minimalizm”.
Pomijając bieliznę, której sztuk powinno nam wystarczyć na każdy dzień, do codziennego zestawu: koszula, spodnie / spódnica, marynarka, dwóch par butów, do walizki koniecznie zabieramy:
- elegancki zestaw na przyjęcia: elegancka marynarka lub sukienka koktajlowa (nie wszystkie zaproszenia na przyjęcia pojawiają się z wyprzedzeniem)
- strój kąpielowy (być może w hotelu dostępne będzie spa lub basen)
- ciepłą, nieprzemakalną kurtkę (nie warto z niej rezygnować nawet jeśli prognozy są obiecujące)
Kosmetyki: w małych dawkach
Przed wylotem koniecznie sprawdzamy limity pojemnościowe: opakowania wkładane do kosmetyczki nie powinny przekraczać 100 ml. Latając często wyrobimy sobie nawyk zwracania uwagę na ten detal, ale warto pamiętać również, że niemal w każdej sieciowej drogerii można znaleźć kosmetyki w rozmiarach dostosowanych do bagażu lotniczego.
Podczas odprawy wszystkie płyny będziemy musieli pokazać celnikowi, dlatego warto zaopatrzyć się w przezroczystą kosmetyczkę. Przezornie zrezygnujmy również z przewożenia w bagażu podręcznym drogich perfum czy kosmetyków – cień szansy, że jednak możemy zostać poproszeni o ich pozostawienie istnieje, więc lepiej nie ryzykować.
Elektronika: najbardziej funkcjonalna
Mobilne biuro można dzisiaj urządzić w każdym miejscu na ziemi – w hali odlotów również. Ci którzy często latają bardzo szybko uczą się więc, ile warta jest inwestycja w dobry, przenośny sprzęt.
W samolotach sprawdzą się więc ultrabooki (lekkie i poręczne) oraz słuchawki z modułem bluetooth (pozbawione kabla dają większą swobodę ruchów). Przed wyjazdem należy również zaopatrzyć się w wydajny powerbank – znalezienie wolnego gniazdka na większych lotniskach bywa problematyczne.
Kto dzwoni do hotelu, lata lekko
Bagaż pomaga odciążyć również dokładna informacja na temat wyposażenia i usług dostępnych w naszym hotelu. Warto upewnić się, że w pokoju znajdziemy na przykład żelazko – jeśli nie, rezygnujemy z zabrania lnianych spodni i stawiamy na niegniotące się materiały. Informacja o tym, czy na terenie hotelu można skorzystać z usługi prania, również może pomóc zbić wagę bagażu.