Bagaż podręczny – co można wnieść na pokład samolotu?

Podróż z bagażem podręcznym jest najwygodniejsza – wszystkie potrzebne rzeczy mamy cały czas przy sobie, nie musimy martwić się, czy walizka nie ulegnie zniszczeniu podczas pakowania i wypakowywania z luku. Co ważne, znacznie skracamy również czas pobytu na lotnisku, unikając kolejek do nadawania i odbierania bagażu.

Z drugiej strony, istnieje lista przedmiotów, których na pokład samolotu wnieść nie możemy. Tym samym, pakując bagaż podręczny musimy mieć z tyłu głowy obostrzenia, jakie w tej kwestii wprowadzają poszczególne linie lotnicze. Jakich przedmiotów nie spakujemy do bagażu podręcznego?

Bagaż podręczny – czego nie pakować

• Płyny – w bagażu podręcznym można przewozić płyny w butelkach o pojemności 100 ml – tylko i wyłącznie. Pamiętaj, chodzi tu o pojemność opakowania, a nie ilość płynu – jeśli np. 100 ml szamponu wlejecie do 120 mililitrowej butelki to prawdopodobnie będziecie musieli zostawić ją podczas odprawy. Łącznie w bagażu podręcznym można przewieźć litr płynów, a poszczególne butelki powinny znajdować się w przezroczystej plastikowej torebce.
• Leki – lekarstwa w formie płynnej podlegają takim samym obostrzeniom, jak wszystkie inne płyny. Na pokład bez problemów wniesiemy tabletki i pigułki w ilości, którą można określić słowami “na własny użytek”. Większe zapasy należy zgłosić obsłudze lotniska – konieczne może być przedstawienie stosownej recepty.
• Jedzenie i picie – na podróż samolotem możesz spokojnie przygotować sobie drugie śniadanie czy lunch w postaci kanapek czy owoców. Jeśli chodzi o napoje, również alkoholowe, znów obowiązuje tu zasada 100 ml.
• Elektronika – laptop, komórka, aparat fotograficzny oczywiście mogą znaleźć się w bagażu podręcznym. Obsługa lotniska nie będzie miała nic przeciwko e-papierosom, pod warunkiem, że powstrzymacie się od palenia w trakcie lotu.
• Przedmioty zakazane – przed każdym stanowiskiem odprawy znajduje się instrukcja, przedstawiająca piktogramy przedmiotów i płynów, których na pokład bezwzględnie nie można wnosić. Są to toksyczne chemikalia i ostre przedmioty. Ta ostatnia kategoria jest bardzo szeroka i obejmuje zarówno pilniczki do paznokci, jak i maczety. Aby uniknąć rozczarowania, do bagażu podręcznego nie pakujmy więc niczego, co posiada ostrze, nawet jeśli w naszym mniemaniu jest całkowicie nieszkodliwe. 

Różnice pomiędzy przewoźnikami – większość zasad dotycząca przedmiotów dozwolonych do przewozu w bagażu podręcznym jest wspólna dla większości linii. Nie mniej jednak przed podróżą zdecydowanie warto odwiedzić strony poszczególnych przewoźników i zapoznać się ze szczegółowymi rekomendacjami, zwłaszcza jeśli wybieramy się w podróż międzykontynentalną (do niektórych krajów nie wolno wwozić np. mięsa czy nabiału) lub do miejsc, gdzie obowiązują obostrzenia kulturowe (do niektórych krajów muzułmańskich nie wwieziemy alkoholu).

Zróżnicowanie pomiędzy liniami występuje również jeśli chodzi o możliwość przewozu większych akcesoriów, takich jak wózki dla dzieci czy sprzęt dla niepełnosprawnych. Poniżej przedstawiamy zestawienie obrazujące, jak do tych kwestii odnoszą się jedni z najpopularniejszych przewoźników:

Bagaż podręczny – zmiany w przepisach tanich linii lotniczych

Zgodnie ze zmianami, jakie na jesień 2018 roku wprowadzili najpopularniejsi tani przewoźnicy – Ryanair i Wizzair – definicję “bagażu podręcznego” należałoby przeformułować.

Teoretycznie jest to torba lub walizka, którą podróżny może mieć przy sobie przez cały czas trwania podróży. Do niedawna tani przewoźnicy pozwalali podróżować ze średniej wielkości walizkami bez dodatkowych opłat. Była to jedna z głównych przewag, jakimi wygrywali na tle linii rejsowych, które w cenę regularnego biletu automatycznie wliczały również bagaż rejestrowany.

Obecnie bezpłatny bagaż w Ryanair jak i WizzAir ogranicza się zaledwie do niewielkiej torby – zdecydowanie za małej, aby spakować się nawet na weekendowy pobyt. Z drugą, większą sztuką bagażu “podręcznego” mogą podróżować pasażerowie, którzy albo wykupili usługę pierwszeństwa wejścia na pokład, albo przed odlotem uregulują stosowną opłatę. Dlaczego bagaż “podręczny” należy brać w cudzysłowie? Ponieważ istnieje spora szansa, że będzie on podróżował w luku bagażowym, a nie na “górnej półce lub pod siedzeniem” na pokładzie.

W przypadku Ryanair, na pokładzie każdego z samolotów mieści się 100 sztuk większego bagażu podręcznego. Co za tym idzie, o tym, kto z podróżnych będzie musiał oddać walizkę do luku decyduje kolejność zakupu usługi “priority”.